Lovetotravel.pl Przewodnik turystyczny |
Strona główna
|
Europa | Azja | Ameryka Południowa | Ameryka Północna | Australia | Afryka |
Określenia takie jak „five o’clock”, „afternoon tea” czy „tea time” są powszechnie znane, jeśli nie na całym świecie, to przynajmniej w całej Europie. Anglik jest tak bardzo kojarzony z herbatą wypijana codziennie o 17.00, że nawet w literaturze czy filmach właśnie ten element kultury jest akcentowany szczególnie. Dziś, chociaż tradycja jest jeszcze kultywowana przez starsze pokolenie a herbata nadal panuje niepodzielnie na wyspach, to obyczaje nieco się rozluźniły
Brytyjczycy piją czarną herbatę głównie rano i z dodatkiem odrobiny mleka. Początki Za początki herbacianej kariery w Europie uważa się XVII wiek, kiedy to napój pojawił się za sprawą Holendrów na europejskich stołach. Wcześniej już kontakt z aromatycznymi listkami mieli Rosjanie, którzy podczas podboju Syberii rozwinęli handel z Chinami. Stamtąd właśnie pochodziły rodzime uprawy herbaty. Do Anglii herbata trafiła w 1658 za sprawą kupca Thomasa Garrawaya, ale tradycję codziennego popołudniowego jej picia przypisuje się siedemnastej księżnej Bedfordu Annie. Księżna miała tę niedoskonałość, że robiła się głodna około 16.00, a nie potrafiąc wytrzymać do kolacji podawanej z reguły późno, około 20.00, zlecała przynoszenie poczęstunku w postaci ciasta i herbaty. Oprawa Ta tradycja tak weszła jej w nawyk, ze zaczęła zapraszać na herbatkę swoich znajomych przekształcając picie napoju w tradycyjne spotkanie towarzyskie. Zwyczaj określany jako „afternoon tea” przyjął się w kręgach szlacheckich i był kultywowany przez wiele lat. Z czasem zaczęto go nawet traktować jak rytuał. Kobiety specjalnie na taki podwieczorek zakładały strojne suknie, ubierały rękawiczki i kapelusze. Spotkanie obowiązkowo odbywało się zawsze w najlepszym salonie w porze między godziną 16.00 a 17.00. Z czasem dodatki w postaci ciasta urozmaicono innymi wykwintnymi przekąskami, takimi jak małe kanapeczki czy owoce. Herbaty też nie pito byle jak. Podawano ja w specjalnych chińskich dzbankach nakrytych miękkimi futerałami, aby nie traciły ciepła. Nalewano do małych chińskich filiżanek z delikatnej porcelany. Picie herbaty jak wszystko wymagało odpowiedniej postawy i zachowania określonych zasad, które były w dobrym tonie. Rodzaje pitej herbaty Ilość herbaty wypijanej w Anglii jest duża. Każdy rodowity Anglik przeciętnie wypija 8 szklanek tego napoju dziennie. Co dziwniejsze, Anglicy piją herbatę wyłącznie w swoim kraju. Za granica skłaniają się raczej ku kawie. Wybierana herbata jest różna zależnie od pory dnia, w której się ją spożywa. W Anglii herbatkę pije się o różnych porach: o 11 rano, po obiedzie, po kolacji i potem znów o 11 wieczorem. Dzień zaczyna się „silnym” akcentem, czyli mocną, czarną herbatą, mająca za zadanie pobudzenie sił życiowych i „naładowanie” energią. Tradycyjne podwieczorki o 17-tej to spożywanie herbaty dla przyjemności, dlatego najpopularniejsze gatunki należą do klasy Earl Grey, czyli herbat zapachowych. Wieczorami często do łask wkracza zielona herbata, do której Anglicy długo nie mogli się przekonać. Herbatę podaje się w dużym imbryku. Do rozgrzanego, ale suchego czajniczka wsypuje się liście herbaty i zalewa wrzątkiem, przykrywa i czeka 5 minut. Po tym czasie można rozlać herbatę do filiżanek, ale najpierw należy wlać odrobinę mleka, potem herbatę, a na samym końcu dodać cukier. Anglik nigdy nie zrobi tego odwrotnie. Herbata dzisiaj Popołudniowe herbatki o piątej wychodzą już z mody, chociaż dla wielu rodzin jeszcze ten zwyczaj ma znaczenie, gdyż jest jedynym czasem wspólnym, kiedy wszyscy mogą się spotkać i porozmawiać. Z reguły takie spotkanie trwa kilkanaście minut i wówczas określane jest jako „Tea Time”, ale niekiedy tez może przeciągać się do ponad 2 godzin, a nawet zastępować kolację. Wtedy określa się je jako „ High Time”. Dziś w Anglii herbatę towarzysko pija się w herbaciarniach, określanych jako „Tea Rooms”. Można już takie spotkać w Polsce, urządzone najczęściej w klimacie starych, secesyjnych wnętrz, serwujące wiele różnych odmian herbaty. W Anglii herbaciarni są tysiące, między innymi we wszystkich hotelach. Do herbaty podaje się też ciasteczka. Każdy hotel posiada określony gatunek herbaty, w którym się specjalizuje. Znaczenia temu napojowi dodaje także coroczny konkurs na najlepszą herbaciarnię.
Wielka Brytania - miasta
Wielka Brytania - co warto wiedzieć
Zwyczaj picia herbaty - komentarze:
Zwyczaj picia herbaty - dodaj komentarz:
|